Sieci aptek rosną w siłę – i to nie tylko te stacjonarne, ale także te powiązane z aptekami internetowymi. Czy to w nich należy upatrywać się przyszłości sprzedaży leków w Polsce? Ile obecnie jest e-aptek opartych na sieciach? Jak wygląda ich model sprzedaży?
Rynek farmaceutyczny w Internecie rozwija się bardzo intensywnie. W ostatnich latach widać jego dynamiczny rozwój – w 2014 roku jego szacunkowa wartość wynosiła około 300 mln zł. Według prognoz – ten kanał sprzedaży dalej będzie się rozwijał, a jego udział w sprzedaży będzie coraz większy. Pojawia się jednak pytanie – w jakim kierunku? Czy pojawią się nowi gracze na rynku e-commerce? Jeśli tak – czy e-apteki będą oparte o tzw. apteki rodzinne czy też sieci apteczne? Czy przyszłością są mobilne e-apteki? Czy nadal jednym z najważniejszych czynników sukcesu będzie polityka niskich cen?
Czytaj także: Apteka internetowa w telefonie – chwilowy trend czy konieczność?
Trochę danych z rynku sieci aptecznych
Według danych z rejestru aptek w Polsce funkcjonuje około 15,6 tys. aptek stacjonarnych, z czego tylko niecałe 2% prowadzi sprzedaż wysyłkową przez Internet. Statystyki pokazują, że na około 170 aktywnych aptek internetowych 23% stanowią e-apteki oparte na sieciach aptek stacjonarnych (38 na 166 aktywnych e-aptek – dane z sierpnia 2015), przy czym za e-aptekę sieciową uznajemy podmiot skupiający przynajmniej 5 aptek stacjonarnych.
Sieci aptek można podzielić na kilka kategorii według liczby placówek stacjonarnych skupionych pod konkretną marką e-apteki. Najwięksi gracze na rynku (m.in. Doz, Cefarm24, Allecco, Świat Leku) skupiają więcej niż 50 aptek stacjonarnych w każdej sieci. Takich marek jest 9 na polskim rynku. Nieco mniej – od 30 do 49 placówek stacjonarnych – ma 5 e-aptek, a wśród nich znajduje się np. Apteka Arnica czy Cosmedica. 8 e-aptek (w tym m.in.: Gemini, Lekosfera, Apteka Amica) skupia od 15 do 29 aptek stacjonarnych w każdej z sieci. Z kolei od 5 do 14 placówek mają takie apteki internetowe, jak: Wapteka, Apteka Zawiszy Czarnego czy Olmed. Tych ostatnich jest stosunkowo najwięcej – stanowią około 42% wszystkich sieci e-aptek (16 z 38 sieciowych aptek internetowych).
Warto zauważyć, że wśród 10-ciu największych aptek internetowych w Polsce, połowa to apteki sieciowe. Czy w takim razie potencjał grupy aptek stacjonarnych jest jednym z głównych składników sukcesu sprzedaży farmaceutyków w Internecie?
Rynek e-aptek w Polsce jest mocno rozdrobniony i zróżnicowany. Obejmuje zarówno apteki współpracujące pod jedną marką z hurtowniami farmaceutycznymi (np. Doz.pl czy Allecco.pl), e-apteki oparte na sieciach, jak również witryny należące do małych, często rodzinnych podmiotów. Biorąc pod uwagę zarówno odwiedzalność witryn, jak i ich sprzedaż – małe apteki nie stoją na przegranej pozycji. Wśród TOP 10 e-aptek w Polsce połowa oparta jest o sieć, a połowa o mniejsze podmioty z rynku tradycyjnego. Wraz z upływem czasu obserwujemy jednak zmianę tendencji – sieci apteczne mocno atakują pozycje liderów i nawet w trakcie tego roku układ sił może się nieco zmienić.
Interesuje Ciebie temat aptek internetowych? Sprawdź też inne artykuły z działu jak otworzyć aptekę internetową.
Wielcy nieobecni
Istnieje na polskim rynku wiele dużych sieci aptecznych, które nie korzystają (jeszcze?) ze sprzedaży w kanale online. Można tu wymienić takie marki, jak hurtownie farmaceutyczne Slawex czy Neuca, a także sieci aptek np. Euro Apteka, Dom Leków, Dr Max, Super-Pharm czy Apteka Słoneczna.
Przykład projektu DOZ.pl pokazuje, że dzięki odpowiedniej bazie (hurt, apteki, marketing), a także właściwemu zarządzaniu witryna należąca do dystrybutora farmaceutycznego, można osiągnąć nie tylko top 1 w Polsce w zakresie sprzedaży farmaceutyków, ale również być liderem wśród internetowych mediów medycznych. To z pewnością największy sukces podmiotu z tej branży. Apteki takie jak Gemini, Cefarm24.pl czy Wapteka pokazują natomiast, że internet może być bardzo ważnym czynnikiem rozwoju sieci aptecznej. Dla wszystkich ww sieć staje się istotnym kanałem e-sprzedaży, a także elementem tzw. omnichannel commerce – zjawiska w którym Klient ma kontakt z marką w różnych kanałach komunikacyjnych (realna placówka, komputer, telefon) i sam, wg własnych preferencji, dokonuje zakupu w kanale, który mu najbardziej odpowiada.
Jakie modele sprzedaży przez Internet wykorzystują istniejące sieci apteczne?
Najczęściej praktykowane są dwa podstawowe modele sprzedaży leków i farmaceutyków w sieci. Klasyczny model e-sprzedaży opiera się na zamówieniu produktów w e-aptece i ich dostawie pod wskazany adres do klienta.
Największą zaletą wysyłkowego modelu sprzedaży jest fakt, że e-apteki z niego korzystające mogą oferować online swoje produkty klientom z całej Polski, co może spowodować zwiększenie poziomu sprzedaży, a kanał e-commerce uczynić istotnym punktem działalności firmy. Ponadto Internauci robią zakupy bez wychodzenia z domu, a ich zamówienie zostanie dostarczone w krótkim czasie pod wskazany adres. To duża wygoda, ułatwienie i spora oszczędność czasu. Takie rozwiązanie podlega jednak sporym ograniczeniom prawnym, bowiem polskie prawo zabrania sprzedaży wysyłkowej leków wydawanych na receptę oraz niektórych leków (np. zawierających pseudoefedrynę).
Czytaj także: Popularne preparaty znikają z aptek internetowych – ważne nowe regulacje prawne
Drugi model sprzedaży opiera się na zasadzie click&collect – zamów przez Internet i odbierz w aptece. W tym wariancie klient kompletuje zamówienie na stronie internetowej e-apteki oraz wskazuje aptekę stacjonarną, w której chce odebrać kupione produkty. Głównym atutem tego modelu jest fakt, że klient nie ponosi kosztów związanych z dostawą zamówienia do domu, a ceny w e-aptece są zwykle nieco niższe niż w aptece stacjonarnej. Minusem tego rozwiązania jest konieczność osobistego odebrania leków w aptece. Model ten bardzo dobrze przyjął się w Polsce za sprawą sieci Doz.pl, która to dysponuje gęstą siecią punktów osobistego odbioru zamówień. Docelowo rozwiązanie click&collect pozwala na obejście zakazu reklamy aptek oraz możliwość sprzedaży RX-ów, czyli leków wydawanych na receptę.
Czy sieci aptek są przyszłością rynku leków w Internecie?
Na rynku aptek stacjonarnych widać silną tendencję do ich łączenia się i rozwoju sieci, które są w stanie oferować produkty w niższej cenie, a grupie podmiotów łatwiej jest rozwijać się i planować inwestycje niż pojedynczym aptekom. Zapowiedzi podobnej konsolidacji na rynku e-aptek (czytaj więcej na ten temat: Czy konsolidacja na rynku aptek staje się faktem?) skończyły się jedynie pojedynczymi zmianami właścicielskimi (czytaj więcej tutaj>>).
Tradycyjne sieci aptek, uwzględniając potencjał zakupowy i możliwość obniżenia cen, mają większą możliwość zaistnienia również w Internecie. Coraz szersza obecność sieci sugeruje, że Internet staje się dla nich ważnym kanałem sprzedaży, a także miejscem budowania marki i satysfakcji Klienta. Osobiście nie sądzę, że w niedługim czasie sieci zdominują rynek e-aptek, jednak z pewnością będzie ich coraz więcej wśród liczących się graczy.
2 komentarze
Piotr, nie zapominamy.
Napisz ile aptek posiadacie i czy oferujecie odbiory osobiste, czy tylko wysyłkę?
Nie zapominajmy jeszcze o sieci Nowa Farmacja.
Administrator danych osobowych, którym jest ADGLOW Sp. z o.o. , os. Złotego Wieku 55/58, 31-618 Kraków, KRS 0000529257, NIP: 678-315-18-17, REGON 123196717, informuje, że dane osobowe będą wykorzystywane jedynie w celu zamieszczenia komentarza. Więcej informacji nt. o przetwarzaniu danych osobowych znajduje się w Polityce prywatności.