Mirosław Ostrowski: 1965-2012

Mirosław Ostrowski

W ostatnich dniach otrzymałem smutną wiadomość o śmierci Mirosława Ostrowskiego – założyciela i prezesa pierwszej polskiej apteki internetowej Domzdrowia.pl. Mimo, że od kilku lat Mirosław nie angażował się aktywnie w funkcjonowanie spółki, położył podwaliny pod funkcjonowanie rynku e-aptek. Dzięki ogromnej determinacji doprowadził najpierw do jego powstania a następnie aktywnie wpływał na jego rozwój. Osobiście, m.in. dzięki Mirkowi, rozpoczęliśmy swoją przygodę z aptekami internetowymi.  Trzeba, aby został w naszej pamięci…

Mirosław Ostrowski był założycielem i prezesem pierwszej polskiej apteki internetowej Domzdrowia.pl. Otworzył ją tuż po wejściu Polski do Unii Europejskiej, w czerwcu 2004 roku. Dla wielu nie było wówczas jasne, że uczestnicząc w strukturach europejskich, będziemy musieli respektować tamtejsze prawo. Ponieważ sprzedaż wysyłkowa leków w Polsce była niedozwolona, pierwsze lata funkcjonowania Domzdrowia.pl to przede wszystkim liczne spory prawne, głównie z urzędnikami inspekcji farmaceutycznej, ale również z obawiającymi się tej formy e-leczenia aptekarzami. To głównie dzięki  determinacji  i zaangażowaniu Mirka apteki internetowe w obecnych czasach w ogóle funkcjonują.

Mirek nie bał się urzędników. Nie walczył ze skostniałym systemem dla samej walki. Jako lekarz z wykształcenia miał świadomość, że wiele osób – szczególnie niepełnosprawnych, chorych czy samotnych – potrzebuje wsparcia w codziennym leczeniu. Apteki internetowe dzięki niższym cenom, dostawie leków do domu i całodobowej dostępności miały im pomóc. I miały sprzedawać nie tylko leki OTC, ale również dostarczać leki na receptę. Projekt dotyczący sprzedaży preparatów RX z dostawą do domu lub miejsca pracy był jednym z ostatnich jaki Mirek zrealizował w Domzdrowia.pl.

Mirek był osobą wrażliwą na potrzeby innych osób – aktywnie wspierał środowiska ludzi starszych i niepełnosprawnych, m.in. organizując darmowe kursy komputerowe a także prelekcje lekarzy i farmaceutów. W pracy był wizjonerem, swoimi pomysłami wykraczając daleko poza aktualną rzeczywistość. Już w 2005 roku przewidywał zjawiska takie jak sprzedaż leków na receptę z dostawą do domu, recepta elektroniczna, centralny rejestr ubezpieczonych i wiele innych. Wierzył w przedsiębiorczość i nowe technologie. Pracując z nim wydawało się, że nie ma rzeczy niemożliwych. Wraz z Jackiem Denkowskim, wówczas wiceprezesem, a obecnie prezesem Domzdrowia.pl tworzyli doskonale uzupełniający się duet.

Prywatnie był osobą obdarzoną wyjątkowym poczuciem humoru i – jak trafnie określił to jeden z Jego przyjaciół – amerykańskim luzem.

Z pewnością Mirek odszedł zbyt wcześnie. Pozostanie w naszej pamięci.

Dziękujemy za lata współpracy i nauki

Grzegorz Głowiak

Anna Wąsowska-Głowiak

 Jacek Denkowski, Prezes Zarządu Domzdrowia.pl SA:

Od czasu studiów kiedy się poznaliśmy pamiętam Mirka jako osobą niepokorną, pełną szalonych pomysłów oraz kochającym ryzykowne, nowatorskie przedsięwzięcia. Na początku lat ’90 jako jeden z pierwszych organizował w Polsce rynek sprzedaży leków dla zagranicznych koncernów farmaceutycznych, współtworzył jedną z pierwszych hurtowni zajmującej się obrotem równoległym, oraz uczestniczył jako osoba zarządzająca w organizowaniu sieci usług medycznych dla Medicover. Należy pamiętać, że były to początki wolnego rynku w Polsce i nie mając bezpośrednich wzorów do naśladowania trzeba było wielkiej inicjatywy i intuicji by tworzyć własne rozwiązania. I to właśnie kochał i potrafił robić Mirek. Jednym z ostatnich takich projektów była „apteka internetowa”.

Szkoda że odszedł tak wcześnie. Jestem pewien, że jeszcze nie raz mógł nas zaskoczyć skuteczną realizacją swoich wizji, których był naprawdę niewyczerpanym źródłem.

0 Shares:
2 komentarze
  1. Mirek był wyjątkowym, mądrym, błyskotliwym człowiekiem. Wizjonerem i świetnym menedżerem. Wielki szacunek dla Jego dokonań i realizacji wizji.

    Pozostanie w mojej pamięci….

    Janusz Wietecha

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Może Ci się także spodobać