Apteki internetowe tańsze od tradycyjnych o blisko 10%.

Jednym z podstawowych powodów kupowania przez internet według konsumentów są niskie ceny. Szacuje się, że produkty w sieci są średnio 15-20% tańsze niż w sklepach tradycyjnych. Do tej pory nie było jednak badania, które pokazywałoby jak różnią się ceny leków, suplementów diety i kosmetyków kupowanych w aptekach tradycyjnych i internetowych. Postanowiłem zatem przeprowadzić takie badanie i odpowiedzieć na pytanie czy opłaca się kupować farmaceutyki w sieci? Czy i jakich oszczędności można się spodziewać? Jakie kategorie produktów kupujemy najtaniej?

Do celów analizy wybrano 105 produktów z 14 kategorii – wśród nich większość najpopularniejszych leków i suplementów diety z rynku tradycyjnego a także dobrze sprzedające się produkty w e-handlu. Średnie ceny z aptek tradycyjnych zostały udostępnione przez firmę Kamsoft, która dysponuje analizą cen sprzedaży zebranych z blisko 2500 aptek. Ceny te zostały porównane ze średnimi cenami z aptek internetowych. Do celów badania wybrano największe polskie apteki internetowe według rankingu odwiedzalności, które osiągają jednocześnie wysokie wyniki sprzedażowe. Wśród nich jako lider rynku – apteka Doz.pl, a także 5 topowych aptek wysyłkowych: Domzdrowia.pl, I-apteka.pl, Tanie-Leczenie.pl, Cefarm24.pl oraz Aptekaslonik.pl. Dane uzyskane z tych witryn zostały uzupełnione o ceny aptek wystawiających swoje oferty w porównywarce ceneo.pl tak, aby łączna ilość aptek internetowych w badaniu nie była niższa niż 20 (około 15% wszystkich e-aptek w Polsce). Jakie są zatem wnioski z tego badania?

W internecie kupujemy blisko 10% taniej niż w aptekach tradycyjnych. Dokładnie o 8,96%

Apteki internetowe sprzedają produkty średnio prawie 10% taniej niż apteki tradycyjne. Z badania wynika, że średnia różnica w cenie wynosi 8,96%. Dane sprzed kilku lat mówiły, że oszczędność na zakupach leków w internecie wynosi 10-15%. Jeśli wyliczenia te były prawdziwe, obecnie zostały nieco skorygowane na niekorzyść e-aptek. O tym, że w sieci ceny są niższe decydują mniejsze koszty prowadzenia biznesu w internecie, niż w przypadku apteki tradycyjnej. Wymagane jest posiadanie placówki tradycyjnej (wynajęcie lokalu, zatrudnienie kierownika oraz personelu fachowego, uzyskanie zezwolenia), jednak nie trzeba ponosić wysokich kosztów czynszu. Dobrze obrazuje to fakt, że 3 apteki z pierwszej piątki zlokalizowane są w małych miejscowościach. Drugi powód niższych cen w internecie to agresywna konkurencja, w której nie ma typowych dla rynku tradycyjnego ograniczeń: asortymentowego czy terytorialnego. Internauci mogą bardzo szybko porównać ceny między kilkoma aptekami i wybrać najtańszy produkt. Trzecia kwestia to duży potencjał sprzedażowy (w zasięgu apteki internetowej są pacjenci w całym kraju a także Europie), który pozwala na negocjacje cenowe z producentami czy hurtowniami.

9% oszczędności.  Aż czy tylko 9%?

W poprzednich latach różnice cenowe między e-aptekami i placówkami tradycyjnymi były znacznie większe. Powodem była trwająca kilka lat wojna cenowa, która powodowała znaczące obniżenie marż w internecie, nawet do poziomu 3-5%. Większość e-aptekarzy uwierzyła w rozpowszechniane w mediach stwierdzenia, że biznes internetowy nic (albo praktycznie nic) nie kosztuje. Wiele aptek internetowych nie przetrwało tej próby – generowały straty lub (mimo niewysokich cen) zbyt niskie obroty. W konsekwencji dla wielu biznes przestał być opłacalny, czego skutkiem było wycofanie się apteki z części internetowej i pozostanie przy dobrze znanym rynku tradycyjnym. Jednakże od co najmniej 1,5-2 lat wojna cenowa złagodniała, czego konsekwencją są podwyżki cen w aptekach internetowych.

Wydaje się więc, że 9% różnicy w stosunku do aptek tradycyjnych to niewiele. Jednakże przy średnim zamówieniu w e-aptece na poziomie stu kilkudziesięciu złotych (dane mówią o kwotach 120-150 zł), oszczędność wynosi około 11-13,5 zł. Trzeba pamiętać, że zdecydowana większość aptek internetowych oferuje pacjentom darmową wysyłkę od określonej kwoty zamówienia. Z badania wynika, że można ją uzyskać od kwoty około 260 zł, choć zdarza się, że próg darmowej dostawy zaczyna się już od 139 zł. Dokładając zatem kilka produktów do zamówienia nie płacimy za przesyłkę a dodatkowo oszczędzamy 18-24 zł. Zważając na to, że zakupy wielu leków czy dermokosmetyków są powtarzalne, sumarycznie jesteśmy w stanie sporo zaoszczędzić.

Na czym oszczędzamy najwięcej…

Oprócz porównania średnich cen między aptekami tradycyjnymi i e-aptekami, przeprowadzona analiza dotyczyła także kwestii oszczędności na produktach z wybranych kategorii terapeutycznych. Wszystkie analizowane preparaty podzielono na 14 głównych kategorii, według ich przeznaczenia. Główny wniosek z badania jest taki, że kupując w sieci płacimy taniej, niezależnie od tego do jakiej grupy terapeutycznej należy preparat. Największe oszczędności dotyczą produktów z kategorii leki przeciwbólowe (13,2%), serce i ciśnienie (11,8%) oraz przewód pokarmowy (11,5%). Dopiero na piątym miejscu znajduje się  popularna w sieci kategoria potencja, a kupując te produkty w internecie, zapłacimy taniej o 10,6% w stosunku do cen w aptece tradycyjnej. W aptekach internetowych opłaca się również kupować preparaty z popularnych w sieci kategorii witaminy i minerały (oszczędność 11 %) a także włosy, skóra i paznokcie (10,5%).

…a na czym najmniej?

Zaskakującym jest fakt, że trzy ostatnie miejsca w kontekście oszczędności zajmują kategorie bardzo popularne w internecie – uroda i kosmetyki (oszczędność 6 %), dieta i odchudzanie (oszczędność 5,9 %),  oraz ciąża i macierzyństwo (oszczędność 3,6 %). Taka sytuacja może wynikać z faktu, że coraz więcej aptek tradycyjnych jest bardzo dobrze zaopatrzonych w produkty bez recepty i dermokosmetyki, czyli preparaty z szerokiej kategorii styl życia. Apteki, wychodząc naprzeciw potrzebom głównie młodszych pacjentek, rozszerzają asortyment i oferują coraz lepsze ceny a także kuszą promocjami. Nie bez znaczenia jest fakt, że kategoria dermokosmetyki a także ciąża i macierzyństwo notują w ostatnich latach szybki i dynamiczny rozwój – większy popyt zaostrza konkurencję a rosnąca sprzedaż pozwala aptekom na negocjacje cenowe z producentami.

Podsumowanie

Mimo tego, że apteki internetowe są średnio o blisko 10% tańsze niż tradycyjne, nie sprawdziły się prognozy sprzed kilku lat zapowiadające rychły upadek wielu aptek tradycyjnych, które rzekomo miały być wyparte przez e-apteki. Pewna część pacjentów ceni sobie wygodę, dyskrecję, szerokość oferty i niższe ceny aptek internetowych i chętnie korzysta z tej formy zakupu. Jednakże zdecydowana większość pacjentów wybiera placówki tradycyjne. Na chwilę obecną obie formy zakupu leków współistnieją ze sobą i mimo dalszego rozwoju sprzedaży internetowej tak będzie nadal.

Pełne opracowanie i analiza cen zostaną opublikowane w kwietniowym wydaniu magazynu OSOZ.

Dziękuję firmie Kamsoft za udostępnienie średnich cen z aptek tradycyjnych.

750x150-Szkolenia-dla-aptek-internetowych

0 Shares:
Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Może Ci się także spodobać